8 grudnia 2009

Podróż z gitarą  zaczął w młodym wieku.
Z racji z tego, że były to ciężkie czasy,
nie było więc możliwości wyjazdu do innych
równie muzycznych krajów, to
nie tracił on nigdy nadziei na lepsze dni.

Samouk, bardzo wrażliwy na ludzkie nieszczęścia,
pełen marzeń i wyindywidualizowanych gustów muzycznych,
człowiek wiecznie młody duchem.

Przykład muzyka, który nie widzi tylko siebie jako dobrego artystę,
a takiego, który podziwia innych, równie doświadczonych muzyków.

Mąż, ojciec, nauczyciel i oddany przyjaciel.
Bluesman ale i człowiek szukający nowych nurtów muzycznych.

Jest to idealny przykład osoby, która spełnia się zawodowo,
i co najważniejsze spełniła ona swoje marzenia z dzieciństwa.

Wojtek : "W miłości potrzeba spontaniczności".