13 stycznia 2011

„Joseph popycha drewniane drzwi,
rozsuwa zasłony z ciemnego aksamitu
i wchodzi do kawiarni Prowincja.
Płomienie wszystkich świeczek migoczą.
Twarze z ciepłego wosku podnoszą wzrok,
by zobaczyć obsypaną cukrem czapkę i płaszcz
podwiewany wiatrem. Zewnętrzne ściany są tutaj
wewnętrznymi. Cegły mają kolor czekolady i cynamonu,
spoiwo zaś wanilii. Schody o barwie piernika nie prowadzą
w żadne konkretne miejsce. A może ku życiu obrazków,
ołówków, zegarów, dusz. Bo - popatrz - ludzie czytają! Piszą! Rysują!
A zegary? Tak, na każdej półce jest tu kolekcja budzików Sława,
żaden z nich nie chodzi, bo czas tutaj odmierzany jest łyżeczkami kawy.”

Zatopiona zima / J.Hopkin