9 stycznia 2017

Dzień dobry, dziękuję, przepraszam i do widzenia

Moi drodzy,

pewne pępowiny trzeba ucinać i to nie dlatego, że są złe, niedołężne, szkodzące. Po prostu w życiu wszystko się kończy (i żeby nie było - zaczyna).

To był magiczny czas - 7 lat ciekawych wydarzeń. Cholernie smutnych, radosnych, kontemplacyjnych. Patrząc na odwiedziny, wiem i mam świadomość, że ktoś mnie czytał.
Bardzo dziękuję wszystkim odwiedzającym za tę podróż w nieznane.

Co teraz? Zaczyna się nowy rozdział, pisany od nowej linijki i nie mam najmniejszego pojęcia co z tego wyniknie :) Jestem jednak pewna jednego - to będzie znów magiczny czas, gdzie ponownie wydarzy się coś ciekawego, z pewnością będą to wydarzenia cholernie smutne, radosne i
kontemplacyjne  ;)


Trzymajcie się!
K.