Jest jakaś cisza i brak,
rodzaj zawieszenia i pustki.
Tak wszystko kruszy się,
nie ma nawet śladu po fragmentach,
wszystko zostało ukryte na dnie szarych myśli.
Może to nie koniec, a wielki początek?
rodzaj zawieszenia i pustki.
Tak wszystko kruszy się,
nie ma nawet śladu po fragmentach,
wszystko zostało ukryte na dnie szarych myśli.
Może to nie koniec, a wielki początek?