Otchłań.
między kruchymi ustami a palcami
gdzieś w połowie drogi,
wymyka się spod kontroli.
Niebo.
oddaje kilka tchnień,
jakby okazywać się miało,
czymś gorszącym,
bliżej próżni..
między kruchymi ustami a palcami
gdzieś w połowie drogi,
wymyka się spod kontroli.
Niebo.
oddaje kilka tchnień,
jakby okazywać się miało,
czymś gorszącym,
bliżej próżni..