28 sierpnia 2013

Bardzo ciekawe filmy, pozornie różne, łączy je choroba, jakiś rodzaj defektu.
Pierwszy, bardziej opowiada o akceptacji, miłości, drugi o "szansie", nadziei, ryzyku i jego konsekwencjach.




Tytuł: Dzieci gorszego boga
reżyseria: Randa Haines
scenariusz: Hesper Anderson, Mark Medoff



Tytuł: Przebudzenia
reżyseria:Penny Marshall
scenariusz:Steven Zaillian


23 sierpnia 2013

Dobrze pojęta niezależność

"Nonkonformizm to zadanie. Niektórym łatwiej mu sprostać, a innym trudniej, co nie znaczy, że nie muszą się starać - mówi dr Andrzej Wiśniewski. Skąd czerpać zaufanie do siebie i swoich poglądów?"

Bycie nonkonformistą większości kojarzy się z dziwactwem, tymczasem ten styl życia nie ma z tym nic wspólnego. Nonkonformizm to postawa, mówiąca o tym, że człowiek ma odwagę mówić o swoich poglądach, potrafi się bronić, dzięki zaufaniu do swoich uczuć i przekonań.

Osoby nazywające siebie nonkonformistami są pewne siebie, ich poziom wartości jest wysoki, podobnie jest z poziomem ich świadomości. Cechy te mają wiele wspólnego ze specyficznym sposobem wychowania, można domniemać, że osoby te akceptowały otoczenie już w dzieciństwie.

Nie są to z pewnością osoby, które należałoby ocenić jako "burzycieli ładu społecznego". Osoby te doskonale zdają sobie sprawę z tego kim są i jacy są wobec innych.

Nonkonformizm = wolność, niezależność, akceptacja i smak bycia sobą.
Polecam cały artykuł.

Dobrze pojęta niezależność/Andrzej Wiśniewski i Joanna Olekszyk/Sens/Wrzesień 2013.

10 sierpnia 2013

"Noce są teraz dłuższe nieskończenie,
sekundy odmierza puls żółtych świateł
na kolejnych skrzyżowaniach pustego miasta,
które przejeżdżam, uciekając inkubom.

Wrócisz wrócę kiedy jutro obiecujesz przysięgam
- Poppea do Nerona, w operze, po włosku,
wrócił w następnej scenie po zmianie kostiumu.
Czy do mnie też wróci odmieniony?

Póki co szukam w sobie tego grzechu,
ale mężczyźni cuchną. Są zbyt miękcy lub zbyt twardzi,
jego ostatni dotyk zamienił mnie w kamień,
ostatni pocałunek zasznurował mi usta.

Najgorsze jest, że budzę się zlana potem
i przejęta pożądaniem wspólnego grobu
lub choćby dziecka, które nas rozdzieli
łagodniej nieco niż jego milczenie."

Tornerai, Justyna Bargielska.

8 sierpnia 2013