15 marca 2013

Na wiosenne wieczory chciałabym polecić dwa filmy, pozornie podobne tematyką.
Jeden typowy melodramat - ma poruszyć nawet męskie serce, drugi okazuje się dramatem z dużą dawką komedii.  Jeden - dość dosadnie pokazuje zmagania bohaterów z depresją, drugi - podkreśla problem inwalidztwa.

Dwa zupełnie różne filmy o miłości i nie tylko. Nie należy spodziewać się tzw. "wyciskaczów" łez.




Tytuł: "Rust and Bone" (2012) 
reżyseria: Jacques Audiard
scenariusz: Jacques Audiard, Thomas Bidegain

Tytuł: "Silver Linings Playbook" (2012)
reżyseria: David O. Russell
scenariusz: David O. Russell