Tam gdzie bywamy zaczyna się nowa historia miejsca.
Być może dlatego żyjemy w omamach wspomnień, tylko.. dlaczego tak negatywnie o nich mówimy? Dzisiejsza historia mówi o człowieku, który oświecał, który nagminnie prowokował do odczuwania wspomnień.
Popijając kawę, przed 6-stą rano, miałam to samo przeświadczenie co zawsze - to czas na kolejną historię o ciekawym człowieku. Nie była to piękna kawiarenka, a zwykła stacja paliw. Poczułam wzrok kogoś, kto ewidentnie mnie obserwował, nie myliłam się - mężczyzna około 30-tki podszedł i zupełnie bezpośrednio stwierdził: "Pani nosi w sobie wiele wspomnień".
..ale każdy z nas je nosi, to jak brzemię, tak pomyślałam.
Ciągnął dalej, i o dziwo nie było to podtrzymanie rozmowy, a..proste, krótkie stwierdzenia, w których istniało wiele prawd.
To niesamowita siła móc zmieniać trochę więcej niż siebie - w zasadzie, przestawiając świat według nas, według naszych zasad.
To budowanie naszego świata nie okazuje się trudne, trudne okazuje się żyć w świecie, do którego nie pasujemy.
Z pozdrowieniami dla Pana nieznajomego.
Być może dlatego żyjemy w omamach wspomnień, tylko.. dlaczego tak negatywnie o nich mówimy? Dzisiejsza historia mówi o człowieku, który oświecał, który nagminnie prowokował do odczuwania wspomnień.
Popijając kawę, przed 6-stą rano, miałam to samo przeświadczenie co zawsze - to czas na kolejną historię o ciekawym człowieku. Nie była to piękna kawiarenka, a zwykła stacja paliw. Poczułam wzrok kogoś, kto ewidentnie mnie obserwował, nie myliłam się - mężczyzna około 30-tki podszedł i zupełnie bezpośrednio stwierdził: "Pani nosi w sobie wiele wspomnień".
..ale każdy z nas je nosi, to jak brzemię, tak pomyślałam.
Ciągnął dalej, i o dziwo nie było to podtrzymanie rozmowy, a..proste, krótkie stwierdzenia, w których istniało wiele prawd.
"..bo widzi Pani, wspomnienia to jedyne co mamy i to jedyne co pozostaje po nas; Pani dzięki nim odnalazła swoje miejsce i sens wszystkiego; i niech mi Pani uwierzy, ale
każdy to znajduje - z czasem".
To niesamowita siła móc zmieniać trochę więcej niż siebie - w zasadzie, przestawiając świat według nas, według naszych zasad.
To budowanie naszego świata nie okazuje się trudne, trudne okazuje się żyć w świecie, do którego nie pasujemy.
Z pozdrowieniami dla Pana nieznajomego.