20 lipca 2010

Kiedy brak tchu,
paradoksalnie
pojawia się więcej sił,
tak jakby drzemały w nas
i tylko czyhały na tak
ekstremalne sytuacje..

a potem,
mały uśmiech do siebie,
przez brak rozwagi?
wariactwo?
a może przyjemność?
Sama nie wiem.

Od jakiegoś czasu,
czuć sierpień,
tyle żniw ostatnio..
czyżby i lato miało
inny posmak?
inne znaczenie?