Bywają takie momenty,
kiedy chcemy podzielić się swoimi doświadczeniami,
kiedy potrzebujemy komuś coś ofiarować,
bezinteresownie - ot tak, po prostu.
Dzielimy się więc tym, co dla nas nowe
i z reguły bardzo istotne.
Nie wiedziałam i nie potrafiłam sobie tego wyobrazić,
jak to jest tracić każdego z ważnych mi osób pokolei,
i zostać sama, w świecie pełnym ludzi i ich marzeń..
Kompletnie nie rozumiałam, czym jest depresja
i jak ona jest wielkim zagrożeniem dla każdego z nas.
Piotr pomimo wielu problemów,
radzi sobie - podejmuje walkę z każdym dniem,
tak jakby podświadomie wiedział,
że ta walka to jedyny sens jego życia.
Pomimo wielu trudów i znojów mam wrażenie,
że jest silnym człowiekiem.
On doskonale wie,
co to znaczy stracić wszystkich,
jakby na pstryknięcie palca,
wie również czym jest depresja
i jak wielkim trudem jest życie
z tak pogrążającymi myślami.
Potrafi o niej mówić bez skrępowania,
tak jakby to była część jego osobowości.
Zdaje sobie sprawę,jak ciężko zmienić
myślenie nas - Polaków na temat depresji,
ale jest pełny wiary w to, że pomalutku
będzie to ewoluować w pozytywną stronę.
Bez wątpienia jest to człowiek,
który ma wiele pokory do swojego życia jak i całego świata.
Piotr: "Wiesz, uświadomiłem sobie,
że hołdowanie własnym słabościom
nie prowadzi do niczego dobrego,
ba powoduje, że zatracamy się bardziej
ba powoduje, że zatracamy się bardziej
we własnych słabościach.
Przeżywanie w pełni chwili to uśmiech,
Przeżywanie w pełni chwili to uśmiech,
chęć robienia nowych rzeczy,
to nieszablonowe spojrzenie na otaczający nas świat."